- Takich wstrząsów w stosunkach polsko-amerykańskich nie było od blisko 30 lat. Ich najważniejszym powodem jest spór o Trybunał. W USA Sąd Najwyższy to świętość – stąd tak ostra reakcja Amerykanów na to, co uważają za zamach na uprawnienia polskiej władzy sądowniczej. Ale problem zaczyna obejmować też stosunki gospodarcze - alarmuje w "Rzeczpospolitej" Jędrzej Bielecki.
- „Rzeczpospolita" już 11 marca ujawniła, że starania naszych dyplomatów o spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z amerykańskim prezydentem Barackiem Obamą mogą się skończyć porażką. Nasze informacja się potwierdziła ("USA zamykają drzwi przed Polską").
Z kolei Tomasz Smura, ekspert z Instytutu Pułaskiego, mówi dla PAP, że ostatnie wydarzenia w Polsce nie zaszkodzą stosunkom polsko-amerykańskim. Kwestie bezpieczeństwa to dużo bardziej długofalowe projekty niż jedna czy druga ekipa rządowa w Polsce.
"Gazeta Wyborcza" skupia się na pieniądzach, na dopinaniu przyszłorocznego budżetu. Donosi, że rząd znalazł sposób na sfinansowanie programu 500+ w przyszłym roku. To pieniądze odłożone na emerytury w Funduszu Rezerwy Demograficznej. FRD powołano z reformą emerytalną w 1999 r. i gromadzi pieniądze na trudne czasy, kiedy emerytów będzie tylu, ile osób pracujących. Gazeta cytuje Henryka Kowalczyka, szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów, który mówi, że - Jeśli będzie taka potrzeba, to można sięgnąć po pieniądze, ale na razie takiej potrzeby nie ma, bo budżet się domyka - uspokaja minister Henryk Kowalczyk.