Reklama

Słojewska: Niechciany TTIP

TIP leaks, czyli wyciek poufnych dokumentów negocjacyjnych dotyczących wielkiego porozumienia o wolnym handlu i inwestycjach między UE i USA, nie powiedział nam nic, czego nie wiedzielibyśmy już wcześniej.

Aktualizacja: 03.05.2016 21:04 Publikacja: 03.05.2016 20:22

Słojewska: Niechciany TTIP

Foto: materiały prasowe

To, że Amerykanie chcą dopuszczenia na rynek europejski żywności genetycznie modyfikowanej czy prywatnego arbitrażu dla swoich korporacji w starciu z europejskimi rządami, nie jest niczym nowym. Negocjacje handlowe polegają na prezentowaniu stanowisk dalekich od zamierzonego kompromisu i dopiero w ostatniej ich fazie można przewidywać ostateczny wynik. Zawartość dokumentów nie dziwi, podobnie jak nie zaskakuje entuzjazm, z jakim na te przecieki rzuciły się organizacje pozarządowe przeciwne TTIP. I jak potraktowały te dokumenty jako ostateczny dowód na domniemane oszustwa negocjatorów i zagładę czekającą gospodarkę europejską. Ich przekaz nie jest obiektywny, ale przesadą byłoby też twierdzenie, że TTIP przyniesie Europie same korzyści. Tego po prostu na tym etapie nie wiemy, a w tak skomplikowanych negocjacjach diabeł tkwi w tysiącach szczegółów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Panie Prezydencie, naprawdę wytyka Pan Ukraińcom leczenie dzieci z rakiem?
Reklama
Reklama