Andrzej Stankiewicz o decyzjach Hanny Gronkiewicz-Waltz w związku z aferą reprywatyzacyjną

By obronić siebie, prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz wyrzuciła urzędników odpowiedzialnych za reprywatyzację. Tyle, że te dymisje potwierdzają, iż w ratuszu dochodziło do nieprawidłowości - a pani prezydent dotąd temu przeczyła.

Aktualizacja: 28.08.2016 09:06 Publikacja: 27.08.2016 23:12

Andrzej Stankiewicz o decyzjach Hanny Gronkiewicz-Waltz w związku z aferą reprywatyzacyjną

Foto: PAP, Marcin Obara

Jedno można powiedzieć po piątkowych wystąpieniach Hanny Gronkiewicz-Waltz: pani prezydent zrozumiała, że znalazła się w wyjątkowo trudnym położeniu i rzucenie paru banałów na temat reprywatyzacji w stolicy nie wystarczy, by obronić skórę. Gronkiewicz-Waltz ogłosiła decyzje, jak na jej zachowawczy sposób zarządzania, radykalne. Postanowiła zwolnić dyscyplinarnie dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami (BGN) Marcina Bajko, jego zastępcę Jerzego Mrygonia oraz urzędnika Krzysztofa Śledziewskiego z BGN, pracującego przy decyzji dotyczącej zwrotu słynnej już działki przy Pałacu Kultury, pod adresem przedwojennym Chmielna 70, wartej dziś ponad 150 mln zł.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

9 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Duda i Tusk szkodzą Polsce stając po złej stronie Netanjahu
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Wyjątkowa jednomyślność Dudy i Tuska w sprawie Netanjahu
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki zrzuca dres i wchodzi na terytorium Konfederacji
Publicystyka
Tomasz Kubin: O przyjęciu euro w Polsce, czyli o wyższości polityki nad prawem i gospodarką
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Elvis Presley – gdyby żył, miałby 90 lat. Był metaforą Ameryki
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego