Reklama
Rozwiń

Tomański: Zabić drozdowatego

Przed dwoma dniami na europejskiej stronie Newsweeka pojawił się tekst zachęcający do pozbycia się Twittera.

Publikacja: 12.01.2017 23:35

Rafał Tomański

Rafał Tomański

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Jego tytuł nie pozostawia wątpliwości. W "Kill Twitter" nie chodzi o zmniejszenie zasięgu serwisu czy zmianę jego modelu biznesowego. Według autora tekstu Twitter powinien zniknąć, ponieważ zaczyna poważnie szkodzić swoim odbiorcom.

Czasy przekręcania faktów i polaryzowania rzeczywistości nadają się idealnie do takiego manifestu. Twitter w rękach Donalda Trumpa budzi niepewność (graniczącą ze strachem) odnośnie konsekwentnego prowadzenia polityki światowego mocarstwa. Kolejne 140 znaków później swiat może nie być już tak łatwy do opanowania jak wcześniej. Komentarze w społeczności produkuje się bezboleśnie i bez oglądania się na hejterów. W końcu nie wszystkim muszą się podobać, mamy demokrację, mogę mówić, co myślę.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: 10 powodów, dla których powinno się ponownie przeliczyć głosy
Publicystyka
Marek Migalski: Po co nam w ogóle wojsko?
Publicystyka
Ukraiński politolog: Tango na grobach ofiar Wołynia niczego nam nie da
Publicystyka
Ćwiek-Świdecka: Odejście Muchy to nie tylko sprawa polityczna. Mogą stracić też dzieci
Publicystyka
Izrael – Iran. Jak obydwa kraje wpadły w spiralę zemsty i odwetu