O wyrokach dla mężczyzn, skazanych za handel ludźmi i werbowanie nieletnich do homoseksualnej agencji informuje Radio Wrocław. Najwyższy wyrok - 6 lat więzienia - otrzymał Mariusz M., który w zorganizowanej grupie przestępczej działał od 2002 roku. Z kolei Artur P. i Piotr C. zostali skazani na dwa lata pozbawienia wolności, ale w zawieszeniu na trzy lata. Wyroki są nieprawomocne.
- Wydając rozstrzygnięcie w tej sprawie sąd miał świadomość, że mamy tutaj do czynienia z okrutną zbrodnią, która właściwie gwałci podstawowe prawa człowieka, ale z drugiej strony niestety dzieje się to dalej, bowiem główny organizator tej grupy pozostaje na wolności i prawdopodobnie dalej prowadzi tę działalność. Także ta sprawa, można powiedzieć, niestety nie czyni zadość sprawiedliwości, nie kończy tej przestępczej działalności, a właściwie tylko zmieniają się osoby uczestniczące w grupie - zastrzegł, uzasadniając wyrok, sędzia Marek Potelarski.
Dlaczego wyroki dla trzech skazanych są zróżnicowane? Sąd stwierdził, że dwójka ukarana więzieniem w zawieszeniu najpierw była ofiarami handlu ludzi, a dopiero potem sami stali się oprawcami, na dodatek ich czyn był jednorazowy.
Hans M., domniemany organizator agencji, pozostaje na wolności. - Strona niemiecka odmówiła wydania do Polski, nie uwzględniła wniosku o Europejski Nakaz Aresztowania. Prokuratura niemiecka rozpoznaje możliwość przejęcia ścigania do Niemiec - poinformował w rozmowie z Radiem Wrocław prokurator Tadeusz Potoka.