Laurence C. i jej mąż Philippe B. od 2004 do 2012 roku pobierali wysokie wynagrodzenia z Komisji Europejskiej. Zostali w niej zatrudnieni na podstawie fałszywych dokumentów.
Laurence C. okazała podrobiony dyplom Sorbony, na której miała ukończyć wydział prawa i politologii, jej mąż - dyplom inżyniera i prawnika oraz fałszywe listy polecające.
Małżeństwo pobierało wynagrodzenie 14 tys. i 5 tys. euro, nie wykonując właściwie żadnych obowiązków.
Zachęceni powodzeniem w pewnym momencie zaczęli dostarczać zwolnienia lekarskie - również fałszywe - i w ogóle nie pracując nadal pobierali pensje.