Nina D., 39-letnia matka trojga dzieci, zmarła w szpitalu po tym, jak nieznany sprawca strzelił jej w głowę w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia - poinformowali w czwartek prokuratorzy z Kilonii.
Początkowo śledczy uważali, że metal, który uderzył młodą kobietę w głowę, pochodził z nielegalnego fajerwerku. Jednak raport koronera stwierdził, że kobietę dosięgła kula nieznanego jeszcze kalibru.
- Po autopsji zakładamy z dużym prawdopodobieństwem, że kobieta została zabita przez postrzelenie - powiedziała w rozmowie z "Bildem" Birgit Hess z prokuratory w Kilonii.
Nina D. wyszła ze swojego domu w dzielnicy Schoenberg na obrzeżach Kilonii, wraz z mężem i córeczką, aby obejrzeć noworoczny pokaz fajerwerków. Kilka minut później upadła, po trafieniu metalowym "przedmiotem". Policja obecnie przesłuchuje sąsiadów, aby ustalić, kto w momencie zabójstwa znajdował się na ulicy.
To już drugi rok z rzędu, gdy w Niemczech dochodzi do postrzelenia z broni palnej pod osłoną obchodów Nowego Roku, kiedy pokazy sztucznych ogni tworzą kakofonię hałasu na ulicach miast. W ubiegłym roku starszy mężczyzna postrzelił i poważnie zranił 12-letnią dziewczynkę podczas oglądania pokazu sztucznych ogni w Salzgitter. Mężczyzna został skazany na dziewięć miesięcy więzienia.