Prokurator Horst Streiff poinformował, że służby poszukują sprawcy. Jednocześnie śledczy poinformował, że nie ma dowodów, które wskazywałyby na samobójstwo.
65-letni Walter Luebcke z partii CDU został znaleziony w niedzielę po północy na tarasie swojego domu w Wolfhagen, niedaleko Kassel.
Policja poinformowała, że polityk został z bliska postrzelony w głowę z pistoletu. W opublikowanym oświadczeniu jego partia napisała, że mąż i ojciec dwójki dzieci "nigdy nie bał się wyrażać otwarcie swoich opinii".
Dziennik "Bild" przypomniał, że Luebcke w 2015 roku, podczas masowego napływu migrantów do Niemiec, zdecydowanie opowiadał się za prawami uchodźców, co przełożyło się na gniewne komentarze ze strony skrajnie prawicowych aktywistów.
Komendant policji w Hesji Sabine Thurau powiedziała jednak, że nie ma dowodów na związek między tymi komentarzami a jego śmiercią.