Jak informuje „The Guardian”, Imran Alijew odnaleziony został z wieloma ranami kłutymi w pokoju hotelowym.
Tożsamość mężczyzny potwierdził jeden z dziennikarzy, który znał czeczeńskiego opozycjonistę. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że było to zabójstwo na tle politycznym.
Imran Alijew, który w sieci posługiwał się pseudonimem Mansur Stariy, do francuskiego Lille przyjechał z Belgii, gdzie osiedlił się po ucieczce z Czeczenii. Alijew był tam blogerem, a jego działalność opierała się na krytyce prorosyjskich władz kraju.
W hotelu, w którym został zamordowany, miał zameldować się w środę wieczorem z innym mężczyzną.
Francuska prokuratura nie informuje o dalszych działaniach służb. Na razie nie zatrzymano nikogo podejrzanego w sprawie.