Jak pisze dziennik „Trouw”, holenderskie Ministerstwo Sprawiedliwości chce wprowadzić przepisy umożliwiające przekazywanie informacji o pedofilach burmistrzom miast. W uzasadnionych przypadkach mogliby oni przesyłać dane dalej, na przykład właścicielowi domu, w którym mieszka zwolniony z więzienia pedofil. – Ale informowanie wspólnoty mieszkaniowej byłoby już zbyt daleko idącym krokiem – zastrzega minister sprawiedliwości Ernst Hirsch Ballin. Do zaostrzenia przepisów zmusił władze skandal, jaki wybuchł w zeszłym roku w Utrechcie, kiedy rodzice pięcioletniej dziewczynki odkryli, że mężczyzna, który ją wykorzystywał seksualnie, mieszka w ich bloku. Ale zgodnie z nowymi przepisami rodzice wciąż nie będą mieli dostępu do informacji o przeszłości sąsiadów.

W wielu krajach dane osobowe przestępcy, który odbył karę, podlegają takiej samej ochronie jak dane innych obywateli. Na zmianę prawa zdecydowały się tylko nieliczne państwa.