Ahmed początkowo odrzucał zarzuty, ale ostatecznie przyznał się do winy. Wyrok w jego sprawie ma zapaść w ciągu kilku dni.
Małżeństwo Ahmeda i Sumary Iram zostało zaaranżowane przez rodziców w 2006 roku. Para weszła w związek małżeński w rodzinnym mieście Sumary, Gujracie, po czym Ahmed wrócił do Wielkiej Brytanii, a jego żona spędziła w Pakistanie jeszcze sześć lat, na prośbę jej ojca, który chciał, aby córka skończyła studia w kraju.
Kiedy w 2012 roku Sumara przyjechała do domu swojego męża i jego matki, okazało się, że Ahmed nie chce skonsumować małżeństwa, ponieważ - jak mówił - ożenił się z nią tylko po to, by zadowolić swoich rodziców. Nie przeszkadzało mu to jednak zmuszać żony do wykonywania obowiązków domowych od 5 rano do północy i karać jej biciem.
Mąż znęcał się również nad swoją żoną psychicznie - zmuszał ją m.in. do tego, by kąpała się w ogrodzie. Poza tym ograniczał jej swobodę zamykając ją w domu. Odebrał jej też telefon komórkowy. Groził jej, że jeśli opuści dom, zostanie zgwałcona i zamordowana.
Dramat kobiety trwał kilka lat. W lutym 2014 roku sąsiedzi zauważyli, jak z domu Ahmeda wybiega zakrwawiona kobieta. Okazało się, że wcześniej mąż złamał Sumarze nos, a ta przestraszyła się, że tym razem małżonek ją zabije i chciała uciec. Sąsiedzi poinformowali policję o całym incydencie. Jednak ze względu na słabą znajomość języka angielskiego Sumara nie była w stanie złożyć formalnej skargi na swojego małżonka i ten szybko odzyskał wolność.