Chile: Trzy kobiety zranione nożem na marszu pro-choice

Trzy kobiety zostały ranne po ataku w czasie demonstracji środowisk pro-choice w stolicy Chile. Organizatorzy manifestacji podejrzewają działaczy antyaborcyjnych.

Aktualizacja: 30.07.2018 07:31 Publikacja: 30.07.2018 07:04

Chile: Trzy kobiety zranione nożem na marszu pro-choice

Foto: AFP

Obrońcy praw człowieka wyrazili szok i zaniepokojenie po tym, jak zamaskowani napastnicy w środę zaatakowali w Santiago osoby domagające się na demonstracji dostępu do bezpłatnej i legalnej aborcji. Trzy kobiety zostały ranne.

Jedna z kobiet została dźgnięta nożem w brzuch, dwóm innym napastnicy zadali rany w nogi. Obrażenia nie są jednak zagrażające życiu. Ranny w czasie środowego zdarzenia został także jeden z policjantów.

Nie aresztowano żadnych podejrzanych, ale uczestnicy marszu twierdzą, że odpowiedzialność ponoszą antyaborcyjni radykałowie.

Prawicowa organizacja "Społeczni Patrioci" przyznała, że manifestacji pro-choice towarzyszyła kontrmanifestacja przeciwników aborcji, ale zaprzeczyła zaangażowaniu w incydent, obwiniając za niego "anarchofeministki".

Jedna z rannych, 24-letnia studentka prawa, wydała oświadczenie w sprawie ataku. Zauważyła, że manifestacja była pokojowa a jej uczestnicy nie dokonywali żadnych wykroczeń. - To był akt terroru ze strony mniejszościowej grupy, która chce nas przestraszyć - stwierdziła.

Dostęp do aborcji jest ograniczony w niemal każdym kraju Ameryki Łacińskiej, z wyjątkiem Kuby i Urugwaju. Jednak w ostatnim czasie w regionie następuje stopniowa zmiana polityki. W Chile za czasów prezydentury Michelle Bachelet doszło do złagodzenia przepisów i aborcja jest możliwa w podobnych wyjątkach, jak w Polsce. następca poprzedniej prezydent Sebastián Pinera jest jednak gorącym przeciwnikiem jakichkolwiek dalszych zmian, a zwolennicy praw kobiet obawiają się, że wycofa się nawet ze zmian wprowadzonych za czasów Bachelet.

Obrońcy praw człowieka wyrazili szok i zaniepokojenie po tym, jak zamaskowani napastnicy w środę zaatakowali w Santiago osoby domagające się na demonstracji dostępu do bezpłatnej i legalnej aborcji. Trzy kobiety zostały ranne.

Jedna z kobiet została dźgnięta nożem w brzuch, dwóm innym napastnicy zadali rany w nogi. Obrażenia nie są jednak zagrażające życiu. Ranny w czasie środowego zdarzenia został także jeden z policjantów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Londyn: Pięć osób rannych w pobliżu stacji metra. Napastnik miał miecz
Przestępczość
Strzelanina w Karolinie Północnej. Czterech policjantów zginęło
Przestępczość
Australia: Po ataku na biskupa nastolatkowie planowali ataki na Żydów
Przestępczość
Ukraiński minister rolnictwa aresztowany. Wpłacił prawie 2 mln dol. kaucji i wyszedł
Przestępczość
Sąd uchylił wyrok skazujący Harveya Weinsteina za gwałt
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO