Do ataku doszło ok. południa lokalnego czasu, przy wyjściu ze stacji metra. Policja niemal natychmiast aresztowała napastnika. Świadkiem zabójstwa 3-latki była matka dziecka, która nie była w stanie powstrzymać napastnika.
Mordercą okazał się 33-letni mężczyzna, którego tajwańskie media określają imieniem Wang. W przeszłości Wang miał być notowany za przestępstwa związane z narkotykami, był też leczony w związku z zaburzeniami psychicznymi.
Zszokowani mieszkańcy Tajpej chcieli dokonać samosądu na zabójcy. Pod posterunkiem, do którego został zabrany, zebrał się tłum ludzi (niektórzy byli uzbrojeni w kije bejsbolowe).