Reklama

Kara śmierci. Na Białorusi nadal zabijają

Bruksela wzywa władze w Mińsku do wprowadzenia moratorium na karę śmierci. Kolejny skazany zginął od strzału w tył głowy.

Aktualizacja: 09.05.2017 13:43 Publikacja: 08.05.2017 19:47

Kara śmierci. Na Białorusi nadal zabijają

Foto: Wikimedia Commons

Kilka dni temu na Białorusi został rozstrzelany 33-letni mężczyzna z Homla, którego w maju ubiegłego roku sąd skazał na karę śmierci. Oskarżono go o porwanie, gwałt i zabójstwo dwóch kobiet. Na wykonanie kary śmierci oczekuje jeszcze dwóch innych. Jeden zabił dwójkę własnych dzieci, kolejny zamordował dwóch emerytów.

O tym, że zostaną rozstrzelani, skazani dowiedzą się najwyżej kilka minut przed wykonaniem wyroku. Tuż po tym prawdopodobnie w jednym z mińskich więzień, w obecności prokuratora kat strzeli im w tył głowy. W ten sposób na Białorusi rozstrzelano już ponad 400 osób od 1992 roku.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Przestępczość
Makabryczne odkrycie w bagażniku tesli na policyjnym parkingu. Auto należy do znanego piosenkarza
Przestępczość
Seria eksplozji w Europie. Litwa zatrzymała podejrzanych o wysyłanie „wybuchowych” paczek
Przestępczość
Włamanie do Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu. Skradziono okazy z rodzimego złota
Przestępczość
Niemcy. Podejrzany w sprawie Maddie McCann na wolności
Przestępczość
Zabójstwo Charliego Kirka. Podejrzany przygotował notatkę przed oddaniem strzału
Reklama
Reklama