W Hongkongu od sześciu miesięcy trwają protesty. Podczas dzisiejszych zamieszek poważnie ranny został jeden z mieszkańców miasta. Mężczyzna został postrzelony przez policjanta.
Na nagraniu wideo z tego zdarzenia widać mężczyznę leżącego w kałuży krwi. Ofiara miała szeroko otwarte oczy. Tuż obok policja użyła gazu pieprzowego wobec kobiety, która próbowała rzucać przedmiotami w funkcjonariuszy.
Policja z Hongkongu poinformowała, że protestujący ustawili barykady w wielu częściach miasta. Demonstrujących ostrzeżono, by przerwali swoje nielegalne działania. Nie pojawiła się informacja na temat interwencji z użyciem broni jednego z policjantów.
Zablokowane zostały niektóre linie kolei i metra. Policja próbowała stłumić zamieszki w pobliżu stacji i w centrach handlowych. Z powodu protestów odwołano dziś zajęcia na niektórych uniwersytetach, a w mieście utworzyły się długie korki.