Do gwałtu miało dojść po tym, jak funkcjonariusze policji zauważyli parę uprawiającą seks w samochodzie. Policjanci w czasie interwencji mieli wyciągnąć kobietę z samochodu, po czym jeden z nich miał ją zgwałcić.
Kobieta natychmiast po domniemanym gwałcie złożyła skargę na policji. Jak podaje Hurriyet Daily News obaj oskarżani funkcjonariusze byli na służbie w czasie i w miejscu, w którym miało dojść do gwałtu.
Do czasu wyjaśnienia sprawy policjanci zostali zawieszeni w pełnieniu obowiązków służbowych a sąd wydał nakaz ich aresztowania.
Hurriyet Daily News przypomina, że przed miesiącem głośna w Turcji była sprawa policjanta, który w prowincji Anatolia pobił kobietę, po czym ciągnął ją za włosy po ulicy.
Nagranie, na którym widać kobietę (jak się potem okazało - obywatelkę Kirgistanu) leżącą na ulicy przed dwoma funkcjonariuszami zostało nagrane przez świadków zdarzenia. Na nagraniu widać jak policjanci najpierw rozmawiają z kobietą, po czym jeden z nich kopie ją kilka razy, zaczyna okładać ją pałką a następnie ciągnie za włosy.