Reklama

Charków. Napad na pocztę, napastnik wziął zakładników

W budynku jednego z urzędów pocztowych w Charkowie zabarykadował się mężczyzna. Wziął 11 zakładników, w tym dwoje dzieci. Uwolniono ich po kilku godzinach.

Aktualizacja: 30.12.2017 20:16 Publikacja: 30.12.2017 16:04

Charków. Napad na pocztę, napastnik wziął zakładników

Foto: Twitter

amk

Napastnik jak podawały ukraińskie media, zachowywał się spokojnie i pozostawał w kontakcie z policją za pomocą telefonów zakładników. Nie stawiał żadnych żądań.

 

Na miejsce zdarzenia przyjechali funkcjonariusze policji i karetki pogotowia.

Ulica Szewczenki, przy której znajduje się poczta, została zamknięta.

Reklama
Reklama

Mężczyzna chciał dokonać napadu rabunkowego. Jednak obecni na poczcie klienci wezwali policję, w efekcie napastnik zatrzymał zakładników i groził użyciem materiałów wybuchowych.

 Po kilku godzinach zakładnicy zostali uwolnieni, a napastnik zatrzymany. Nie wiadomo, jakie były motywy jego działań.

O uwolnieniu zakładników powiadomił na Twitterze prezydent Petro Poroszenko.

Przestępczość
Afera we Francji. Rezydencja Emmanuela Macrona od lat okradana
Przestępczość
Atak na polski konsulat w Brukseli. Radosław Sikorski reaguje
Przestępczość
Nowe tropy ws. zamachu na plaży Bondi: Filipiny i Państwo Islamskie
Przestępczość
Nowe fakty o ataku na plaży Bondi. Napastnikami byli ojciec i syn
Przestępczość
Strzelanina na plaży Bondi w Sydney. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po ataku na świętujących Chanukę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama