Reklama
Rozwiń
Reklama

Alimenciarze nie unikną komornika

Gminy zaoszczędzą miliony na zniesieniu obowiązku administracyjnej egzekucji alimentów.

Publikacja: 24.06.2015 07:50

Alimenciarze nie unikną komornika

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski

Rada Ministrów po prawie dwóch latach pracy przyjęła we wtorek nowelizację ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz ustawy o świadczeniach rodzinnych.

Będzie efektywniej

Zmiany mają uprościć i przyspieszyć procedurę ściągania od dłużników alimentacyjnych świadczeń wypłacanych z Funduszu Alimentacyjnego. Z przepisów zniknie bowiem obowiązek wszczynania w takim przypadku egzekucji administracyjnej. Z informacji, jakie przedstawiło Ministerstwo Pracy, wynika bowiem, że jest ona nie tylko nieskuteczna, ale i bardzo kosztowna. W niektórych województwach koszt takich postępowań (korespondencja z dłużnikiem, koszty wystawiania nieskutecznych decyzji, etc.) nawet kilkakrotnie przekraczał ściągnięte w ten sposób długi. Wiele gmin, pomimo poniesionych wydatków nie ściągnęło zaś ani złotówki zaległości.

Po zmianach, które mają wejść w życie, w ciągu 14 dni od ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, ściąganiem długów alimentacyjnych zajmą się wyłącznie komornicy. Już teraz co roku wszczynają oni ok. 60 tys. takich postępowań, a po zmianach będzie ich jeszcze więcej. Niestety, nawet komornikom udaje się ściągnąć od niesumiennych rodziców niewiele, bo niecałe 20 proc. świadczeń wypłaconych przez fundusz. Resztę przyznanych przez sądy alimentów dokłada więc budżet państwa z naszych podatków.

– Nie jestem pewna, czy te zmiany będą dla nas korzystne – mówi Iwona Janeczek z organizacji społecznej Dla Małych Dzieci, która zrzesza kobiety uprawnione do alimentów, starające się o zmianę tego systemu.

– Lepiej dla nas było mieć dwie drogi ściągania zaległości. Tym bardziej że gmina, wszczynając postępowanie administracyjne, z automatu wysyłała zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 209 kodeksu karnego, czyli uporczywe unikanie obowiązku alimentacji. Teraz kobiety będą musiały same składać takie zawiadomienia. Bywa, że kończy się to upokorzeniem zdesperowanej matki, która słyszy przy okazji od policjanta, że i tak jest nieźle ubrana, więc o co chodzi.

Reklama
Reklama

Trudne minimum

Nowela nie załatwia jednak ważnego postulatu środowiska uprawnionych do alimentów. O takie zmiany apelowały ostatnio pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Małgorzata Fuszara i wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka. Świadczenie z Funduszu Alimentacyjnego do 500 zł miesięcznie można otrzymać, jeżeli dochody w rodzinie nie przekraczają 725 zł na osobę. Kryterium dochodowe nie wzrosło od ośmiu lat. Skutek jest taki, że wystarczy, aby matka samotnie wychowująca dziecko zarabiała minimalne wynagrodzenie, a nie ma już prawa do wsparcia z Funduszu Alimentacyjnego.

etap legislacyjny: skierowane do Sejmu

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama