- Podczas incydentu w kościele św. Anny granice prawne zostały przekroczone. Akt religijny jest tu chroniony prawnie nie tylko na podstawie konstytucji, ale i prawa cywilnego, karnego.
- Nie tylko akt religijny jako msza święta jest chroniony prawnie, ale też wszystkie prawa uczestników mszy.
- Dziennikarz może więcej, pod warunkiem że wykonuje swoje obowiązki. Powinien on chronić swojego „informatora”.
- Prowokacja ma ukazać patologię, co się złego dzieje. Co mamy pokazać przy zakłócaniu aktu religijnego? Być może to zwrócenie uwagi na jakiś problem – ale to nie jest prowokacja.
- Dziennikarz musi uzyskać zgodę od osoby, której wizerunek chce rozpowszechniać. Powinien też poinformować jaki jest jego cel w przedstawieniu danej osoby, zwłaszcza jeśli dzieje się to w kościele – tu ramy obowiązków dziennikarza zostały przekroczone.