Reklama

RPO: Projekt zmian w kpk osłabia pozycję człowieka wobec państwa

Rozwiązania, które ministerstwo sprawiedliwości proponuje w projekcie nowelizacji kodeksu postępowania karnego, mogą obniżać poziom ochrony praw człowieka - uważa rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.

Publikacja: 22.01.2016 13:33

Adam Bodnar

Adam Bodnar

RPO skierował w tej sprawie pismo do ministra sprawiedliwości.

Rzecznik zwraca uwagę na to, że zawarte w projekcie rozwiązania mogą prowadzić do obniżenia istniejących standardów praw człowieka, pieczołowicie wypracowanych w orzecznictwie zarówno Trybunału Konstytucyjnego, jak i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Szczególne wątpliwości RPO budzi utrzymanie w mocy przesłanki pozwalającej na stosowanie tymczasowego aresztowania motywowanego tylko grożącą oskarżonemu surową karą – projektodawca nie dość, że utrzymuje tę przesłankę, to jeszcze ją rozszerza. Projekt nowelizacji wprowadza w tym zakresie dwie istotne zmiany. Po pierwsze, projektodawca proponuje wprowadzenie możliwości stosowania tymczasowego aresztowania w przypadku skazania na karę trzech lat pozbawiania wolności, tymczasem w obecnym stanie prawnym tymczasowe aresztowanie może być stosowane jedynie w przypadkach skazania na karę wyższą niż trzy lata pozbawienia wolności. Ponadto, projekt nowelizacji rezygnuje z konieczności powoływania się na przesłankę obawy utrudniania prawidłowego toku postępowania.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama