"Chodzi między innymi niezgodne z prawem działania holenderskiej policji i innych służb w Alkmaar po meczu Legii Warszawa z drużyną z tego miasta" - mówił na konferencji prasowej w Łodzi Zbigniew Ziobro.
Jak wyjaśnił, chodzi o możliwe przekroczenie uprawnień przez holenderskich funkcjonariuszy polegające na nieuprawnionym pozbawieniu wolności i zmuszaniu do określonego zachowania.
Śledztwo prokuratorskie ma też na celu wyjaśnienie, czy policja holenderska i inne służby używały przemocy oraz kierowały groźby "z uwagi na przynależność narodową wobec polskich piłkarzy i obcokrajowców występujących w barwach Legii uważanych w Alkmaar za Polaków."
- Na to nie ma zgody, to sprzeczne ze wszystkimi europejskimi standardami - mówił szef resortu sprawiedliwości.
- Będziemy pryncypialni w egzekwowaniu naszych praw w kwestii poniesienia odpowiedzialności przez służby porządkowe i policję a także przedstawicieli władz, w tym pani burmistrz Alkmaar, którzy, kierując się czystym rasizmem, dopuścili się rozmaitych zabronionych czynów wobec sportowców i działaczy Legii - zapowiedział.