27 października br., na polecenie prowadzącego śledztwo prokuratora Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, funkcjonariusze CBŚP w Gdańsku przeszukali miejsce zamieszkania jednego z podejrzanych - Krzysztofa S. Znaleźli tam pistolet maszynowy kal. 7,65 mm wzoru SKORPION oraz 481 gramów haszyszu i 143 gramy amfetaminy. Krzysztof S. został tymczasowo aresztowany.
Dotychczas zarzuty popełnienia przestępstw w tej sprawie ogłoszono ośmiu osobom. Sześciu podejrzanych jest tymczasowo aresztowanych. Dwóch stoi pod zarzutem pomocnictwa w uprowadzeniu. Wobec nich stosowane są środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym.
Jak ustalono w śledztwie, do porwania adwokata doszło 29 czerwca 2015 roku w Gdańsku. Sprawcy byli przebrani w ubrania przypominające mundury funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji i poruszali się samochodem przypominającym pojazd służbowy CBŚP wyposażony w wyświetlacz sygnalizacyjny z napisem „Policja" oraz światła błyskowe.
Samochód gdańskiego adwokata przestępcy zatrzymali pod pozorem kontroli drogowej. Posługiwali się przy tym bronią palną. Następnie przy użyciu młota wybili szybę w drzwiach kierowcy, po czym zakuli mecenasa w kajdanki i uprowadzili go. Za jego uwolnienie zażądali kwoty 1 miliona złotych. Adwokat odzyskał wolność po tym, jak porywacze zostali zapewnieni, że okup zostanie im zapłacony.
W tej sprawie śledczym bardzo pomogły zapisy nagrań z monitoringu miejskiego i z dróg międzymiastowych. Skorzystali oni także z opinii biegłych z różnych specjalności, przede wszystkim z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Gdańsku.