Reklama

Śmierć 34-latka podczas zatrzymania w Lubinie - do szpitala wiezie się karetką tylko żywego człowieka

Prokuratura ustali, czy policjanci i ratownicy nie złamali prawa podczas interwencji w Lubinie.

Aktualizacja: 10.08.2021 19:37 Publikacja: 10.08.2021 18:54

Śmierć 34-latka podczas zatrzymania w Lubinie - do szpitala wiezie się karetką tylko żywego człowieka

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

Ostateczne wyniki sekcji zwłok pozwolą ustalić bezpośrednią przyczynę śmierci 34-letniego Bartosza S. z Lubina, który zmarł w ubiegły piątek po interwencji policji. Prokuratura odmówiła rodzinie ujawnienia wstępnych wyników badania pośmiertnego, zapewne również po to, by nie eskalować napięcia po niedzielnej demonstracji przed lubińską komendą policji. Przerodziła się ona w zamieszki, w których rannych zostało kilku policjantów, a 40 osób zatrzymano.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo karne
Wypadek na A1. Nagły zwrot w procesie Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama