Odszkodowanie za niesłuszny areszt tymczasowy

Bogusław Pyrak przebywał niesłusznie ponad 12 miesięcy w areszcie tymczasowym. W ubiegłym tygodniu Sąd Okręgowy w Płocku przyznał mu prawie 145 tysięcy złotych zadośćuczynienia i odszkodowania.

Publikacja: 15.07.2014 14:47

Odszkodowanie za niesłuszny areszt tymczasowy

Odszkodowanie za niesłuszny areszt tymczasowy

Foto: www.sxc.hu

Sprawa Bogusława Pyraka ciągnie się ponad 20 lat. W latach 90. został oskarżony o popełnienie przestępstw związanych z prowadzeniem przez niego spółdzielni rolnej m.in. o posługiwanie się sfałszowanymi dokumentami, kradzież i oszustwo.

Zdaniem sądów stosujących areszt, Bogusław Pyrak utrudniał sprawne prowadzenie postępowania przedstawiając zaświadczenia lekarskie mające świadczyć o jego chorobie.

„W trakcie postępowania karnego HFPC złożyła opinie przyjaciela sądu, w których wskazywaliśmy, że stanowisko sądów jest krzywdzące dla oskarżonego, a zgromadzony materiał dowodowy nie daje żadnych podstaw do stosowania tymczasowego aresztowania" – mówi dr Adam Bodnar, wiceprezes HFPC.

Postępowanie karne zakończyło się w sierpniu 2012 r. wyrokiem uniewinniającym, wydanym przez Sąd Okręgowy w Płocku. Już w toku postępowania sądy dwukrotnie zwracały do prokuratora akt oskarżenia w celu uzupełnienia wskazując, że zawiera on niepełny materiał dowodowy.

W 2008 r., jeszcze w trakcie toczącego się postępowania karnego Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w sprawie Bogusława Pyraka. Trybunał wskazał wtedy na szereg naruszeń standardów konwencyjnych, do których doszło w związku ze stosowaniem tymczasowego aresztowania. Zauważył, że polski sąd nie rozważył możliwości zastosowania innych środków zapobiegawczych, w tym nie przyjął wniosku o przyjęcie poręczenia osobistego złożonego przez dr. Marka Edelmana i senatora Wacława Strażewicza. „Trybunał dopatrzył się także naruszenia przez Polskę Konwencji poprzez nierozpoznanie zażalenia Bogusława Pyraka na postanowienie w przedmiocie przedłużenia okresu stosowania tymczasowego aresztowania" – mówi dr Bodnar.

„Bogusław Pyrak domagał się zadośćuczynienia za doznaną krzywdę polegającą przede wszystkim na naruszeniu godności osobistej i pogorszeniu się jego stanu zdrowia" – mówi adw. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz z kancelarii Wardyński i Wspólnicy, która pro bono reprezentuje Bogusława Pyraka. „Żądał również odszkodowania za poniesioną szkodę w związku z m.in. utraconymi korzyściami – dochodami z gospodarstwa rolnego, a także zapłatą kosztów leczenia i leków na skutek pogorszenia się stanu zdrowia podczas ponadrocznego pobytu w Zakładzie Karnym" – dodaje adw. Rudzińska-Bluszcz.

Sąd Okręgowy w Płocku orzekł na jego rzecz kwotę prawie 145 tys. złotych.

„Żadna kwota nie jest w stanie wynagrodzić mu wyrządzonych krzywd, a do tej sprawy zwyczajnie nigdy nie powinno dojść" – mówi dr Adam Bodnar, wiceprezes HFPC.

Orzeczenie sądu nie jest prawomocne. Pełnomocniczka Bogusława Pyraka, adw. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz zapowiada, iż w związku z nieuwzględnieniem całości żądań wnioskodawcy, po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku Sądu, rozważy wniesienie apelacji.

Sprawa Bogusława Pyraka ciągnie się ponad 20 lat. W latach 90. został oskarżony o popełnienie przestępstw związanych z prowadzeniem przez niego spółdzielni rolnej m.in. o posługiwanie się sfałszowanymi dokumentami, kradzież i oszustwo.

Zdaniem sądów stosujących areszt, Bogusław Pyrak utrudniał sprawne prowadzenie postępowania przedstawiając zaświadczenia lekarskie mające świadczyć o jego chorobie.

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara