Aktualizacja: 12.02.2017 07:19 Publikacja: 12.02.2017 05:00
Foto: 123RF
Pan Waldemar został skazany na półtora roku więzienia za to, że przez pięć lat znęcał się nad rodziną. Tymczasem przez 9 miesięcy w tym czasie siedział w więzieniu – a więc nie mógł popełniać czynu, za który został skazany. Sprawa pana Waldemara wydawała się tak oczywista, że wyrok zapadł w trybie zaocznym, bez obecności oskarżonego i przesłuchania świadków.
Jak podkreśla RPO, o tym, że pan Waldemar przez długi czas nie mógł popełniać zarzuconych mu czynów, sąd wiedział, ale nie wyjaśnił tej istotnej okoliczności. Dziś nie da się wykluczyć, że gdyby sąd sprawę wyjaśnił, to wyrok mógłby być inny. Dlatego RPO składa do Sądu Najwyższego kasację.
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Pozasądowe rozwody, choć mają być szybsze, to nie będą droższe. W dodatku rozwiązanie małżeństwa będzie można uz...
To, że darowizna dla małoletniego jest obciążona np. służebnością drogi koniecznej, nie unieważnia takiej umowy...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas