Taki wymóg wprowadza nowelizacja kodeksu drogowego z 26 lipca 2013 r. Z obowiązku noszenia odblasków zwolnieni są piesi poruszający się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla nich lub po chodniku. Nie ma też zastosowania w strefie zamieszkania – tam pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem. Za brak odblasku policjant może ukarać mandatem w wysokości do 500 zł.
Kodeks drogowy nie precyzuje, jakiego rodzaju i jakich rozmiarów mają być elementy odblaskowe. Mogą to być przedmioty doczepiane do ubrania, opaski, kamizelki lub smycze – byle tylko sprawiały, że pieszy na poboczu będzie widoczny dla innych uczestników ruchu. Policja zaleca umieszczać je na wysokości kolan, dłoni, w okolicy środka klatki piersiowej i pleców.
Zdobycie elementów odblaskowych czy wręcz kamizelek nie jest ani trudne, ani kosztowne. W sklepach sportowych takie opaski można dostać za kilka złotych.
– W związku z nowelą sprowadziliśmy specjalną partię elementów odblaskowych – mówi „Rz" Arkadiusz Skrobisz, sprzedawca w jednym ze sklepów sportowych na warszawskich Bielanach. I dodaje, że za 2–3 zł można kupić opaskę zapinaną na rzep. Jej regulacja pozwala nałożyć ją zarówno na koszulkę, jak i na jesienną kurtkę.
To właśnie czas jesienny oraz zimowy i wcześnie zapadający zmrok są największym wrogiem niewidocznych pieszych. Tylko w 2013 r. na terenie Mazowsza doszło do prawie 2,5 tys. wypadków drogowych, w których zginęło 651 pieszych.