Pensje części nauczycieli akademickich mogą wzrosnąć od przyszłego roku w sumie nawet o 30 proc. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowuje właśnie program wzrostu wynagrodzeń naukowców – dowiedziała się „Rzeczpospolita".
Czytaj także: Podwyżka wynagrodzeń dla wykładowców na uczelniach
– Wynagrodzenia na uczelniach są żenująco niskie – mówił wicepremier i szef resortu nauki podczas sobotniej konferencji zorganizowanej w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży. Jak zapewniał, w 2019 r. nie tylko pójdzie w górę minimalna pensja profesorów, asystentów i adiunktów, ale podwyżek mogą się spodziewać także ci, którzy zarabiają powyżej minimalnej.
– Rząd przeznaczy dodatkowe środki na wzrost wynagrodzeń dla wszystkich pracowników uczelni – zarówno kadry naukowej, jak i kadry administracyjnej. Przyszłoroczny wzrost wynagrodzeń nie zakończy procesu podnoszenia wynagrodzeń dla pracowników akademickich – mówił Gowin. – Chcemy, by w 2020 i 2021 roku te wynagrodzenia również szły w górę – podkreślał minister.