Reklama

Co dał Walt Disney polskiej legislacji - komentuje Joanna Parafianowicz

O in vitro.

Aktualizacja: 17.11.2018 12:11 Publikacja: 17.11.2018 06:30

Co dał Walt Disney polskiej legislacji - komentuje Joanna Parafianowicz

Foto: AdobeStock

W listopadzie 1966 r. u Walta Disneya, nałogowego palacza, zdiagnozowano raka płuc. Mimo szybkiej operacji choroby nie udało się powstrzymać, a genialny animator wycofał się z życia publicznego tak nagle, że w świat poszła plotka o poddaniu się przezeń zabiegowi zamrożenia. Podawana z ust do ust historia głosiła, że zamrożony Disney został zakopany pod Disneylandem i czeka tam na wynalezienie cudownego leku na raka. Wtedy zostanie uzdrowiony. Jako dziecko wierzyłam w tę osobliwą historię. Po latach okazało się, że zainspirowała innych. Ziarno disneyowskiego geniuszu dało plon na polskiej ziemi. Do Sejmu wpłynął bowiem projekt ustawy zmieniającej niektóre przepisy w związku z ochroną zdrowia i życia dzieci poczętych metodą in vitro. Posłowie chcą, by dopuszczalna dotychczas przez prawo i stosowana w praktyce kriokonserwacja zarodków ludzkich – nie mylić z zamrażaniem ludzi – powstałych przy procedurze pozaustrojowego zapłodnienia stała się czynem niedozwolonym, a jego przeprowadzenie grozi administracyjną sankcją. Chce się też ograniczyć (do jednej) liczbę komórek rozrodczych możliwych do zapłodnienia in vitro i zlikwidować anonimowość dawców poprzez ograniczenie stosowania procedury wyłącznie przez małżeństwa. Pomijam, że takie ruchy ustawodawcy doprowadzą do istotnego ograniczenia liczby urodzonych dzieci i cofną nas w czasie z wykorzystywaniem medycznych możliwości dania życia oraz zaspokojenia potrzeby zostania rodzicem. Bulwersuje nie sam pomysł, lecz jego uzasadnienie. Zdaniem projektodawców, aktualny stan prawny, gdy metoda in vitro jest dostępna nie tylko dla małżeństw, koliduje z konstytucyjnymi zasadami ochrony dobra dziecka oraz ochrony małżeństwa. To stanowisko ma obszerne uzasadnienie, z odwołaniem się do orzecznictwa TK, opinii prawnych i doktryny, ale można je sprowadzić do krótkiego „chłopak i dziewczyna, normalna rodzina".

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Sądy i trybunały
Sędzia Maciej Nawacki nakłada grzywnę za wniosek o wyłączenie neo-sędziego
Opinie Prawne
Sędzia Mariusz Ulman: Zostałem nazwany debilem, gnojem, hyclem
Sądy i trybunały
Spór o rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Prezes SN: ja to rozstrzygnę
Sądy i trybunały
Manowska zawiadamia prokuraturę. Chodzi o działania Żurka wobec SN
Spadki i darowizny
Ten rodzaj testamentu jest niebezpieczny. Pokazują to wyroki Sądu Najwyższego
Reklama
Reklama