Reklama
Rozwiń

Pacjent po 10 latach w szpitalu psychiatrycznym zwolniony do domu

Rzecznik Praw Pacjenta informuje, że w lutym br. Sąd Najwyższy wskazał na rażące naruszenie przepisów prawa i zwolnił z pobytu w szpitalu psychiatrycznym pacjenta, który przebywał na oddziale zamkniętym ponad 10 lat. Decyzja Sądu zapadła na skutek współpracy Rzecznika Praw Pacjenta i Rzecznika Praw Obywatelskich i kasacji wniesionej przez Adama Bodnara.

Publikacja: 07.03.2019 10:41

Pacjent po 10 latach w szpitalu psychiatrycznym zwolniony do domu

Foto: Adobe Stock

W 2016 r. Rzecznik Praw Pacjenta po otrzymaniu niepokojących informacji na temat długoletnich hospitalizacji osób przebywających w szpitalach psychiatrycznych, wystąpił m.in. do Rzecznika Praw Obywatelskich oraz do właściwych sądów, zwracając uwagę na ten problem. Prosił także o rozważenie w ramach ich kompetencji dodatkowej weryfikacji, czy dalsze stosowanie środków zabezpieczających wobec pacjentów jest zasadne.

Czytaj także: Psychiatrzy: Nie ma narzędzi prawnych do psychiatrycznego nadzoru

Jednym z pacjentów był mężczyzna, który w 2009 r. został uznany za osobę niepoczytalną i trafił do szpitala psychiatrycznego.

Pacjentowi zarzucono kradzież roweru o wartości 400 zł, który później sam zwrócił policji. Jako osoba niepoczytalna w momencie popełnienia czynu zabronionego nie odpowiadał karnie i nie odbywał kary w więzieniu, lecz trafił na leczenie do szpitala. Spędził w szpitalu psychiatrycznym 10 lat, czas ten dwukrotnie przekroczył maksymalną karę za kradzież (gdzie grozi do 5 lat więzienia).

Ponadto w 2013 r. zarzucany mu czyn przestał być przestępstwem i stał się wykroczeniem, a w przypadku wykroczenia sąd nie może orzec środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w szpitalu psychiatrycznym.

W grudniu ubiegłego roku Rzecznik Praw Obywatelskich złożył do Sądu Najwyższego kasację, w której wskazał na naruszenie prawa polegające na wydaniu opinii przez psychologa bez zbadania podejrzanego; uznaniu przez sąd, że czyn pacjenta miał znaczną szkodliwość społeczną; nierozważeniu, dlaczego za kradzież przedmiotu o wartości 400 zł jest konieczne skierowanie sprawcy do zakładu oraz nierozważeniu, czy nie można zastosować innego środka leczniczego niż pobyt w zakładzie. Sąd Najwyższy uwzględnił wszystkie zarzuty kasacji i wskazał na rażące naruszenie prawa (sygn. akt III KK 772/18).

Pacjent jest już pod opieką rodziny, a dzięki decyzji Sądu Najwyższego ma prawo do wystąpienia o zadośćuczynienie. Rzecznik Praw Pacjenta dziękuje Rzecznikowi Praw Obywatelskich za podjęte działania, wyrażając nadzieję na dalszą współpracę na rzecz osób doświadczających kryzysu psychicznego.

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono