Pańskie powołanie na pełnomocnika Ministerstwa Zdrowia ds. reformy psychiatrii zbiegło się z dymisją wiceministra Zbigniewa Króla, odpowiedzialnego za psychiatrię. Zastąpi go pan?
Pełnomocnik nie będzie urzędnikiem MZ, ale koordynatorem reformy psychiatrii. Tę nową funkcję traktuję jako wzmocnienie stanowiska kierownika Biura ds. Pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego (NPOZP) i podkreślenie wagi ochrony zdrowia psychicznego. To jest też zasługa ministra Króla, który dla psychiatrii zrobił wiele – nie tylko wprowadził pilotażowy program psychiatrii środowiskowej, a więc centrów zdrowia psychicznego (CZD), ale po raz pierwszy w ostatnim trzydziestoleciu przygotował założenia reformy psychiatrii dzieci i młodzieży.