Reklama

Więcej zagranicznych studentów na polskich uczelniach

W ciągu pięciu lat liczba studentów z zagranicy wzrosła ponad dwukrotnie.

Aktualizacja: 16.11.2015 07:00 Publikacja: 16.11.2015 06:07

Więcej zagranicznych studentów na polskich uczelniach

Foto: www.sxc.hu

W zeszłym roku akademickim na polskich uczelniach studiowało aż 46,1 tys. zagranicznych studentów. Tak wynika z najnowszego raportu GUS. Dla porównania – w zeszłym roku liczba ta wynosiła niecałe 40 tys., a w roku 1990/1991 – 4,3 tys. Najwięcej zagranicznych studentów przyjechało do nas z Ukrainy (23,4 tys.). Na drugim miejscu byli Białorusini (4,1 tys.).

Pomaga prawo

Zainteresowanie studiami w Polsce to nie tylko efekt sytuacji na Ukrainie. W maju zeszłego roku weszła w życie nowa ustawa o cudzoziemcach. Wprowadziła ona ułatwienia dla studentów zza granicy. Pierwsze zezwolenie na pobyt czasowy dla studiujących cudzoziemców jest przyznawane na 15 miesięcy.

– Wcześniej najczęściej dawano takie zezwolenie na rok. Co roku student musiał więc przechodzić całą procedurę na nowo – tłumaczy Jacek Białas z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Teraz cudzoziemcy, którzy kontynuują studia na kolejnym roku, otrzymują zezwolenie na pobyt czasowy do trzech lat. Zmiany obejmują także cudzoziemców absolwentów polskich uczelni, którzy poszukują u nas pracy. Mogą ubiegać się o zezwolenie na pobyt czasowy na rok.

– Ustawa wymaga jednak poprawy, bo od poszukujących pracy wymaga się, by mieli stałe źródło utrzymania – mówi Białas.

Reklama
Reklama

Od maja tego roku łatwiej też zatrudnić studenta z zagranicy. Zmieniło się bowiem rozporządzenie ministra pracy.

– Studenci studiów dziennych mogą pracować bez zezwolenia na pracę przez cały rok. Wcześniej przebywający w Polsce na podstawie wizy mogli to robić jedynie w czasie wakacji – mówi Białas.

Będzie taniej

Wszystko wskazuje na to, że obcokrajowców na polskich uczelniach publicznych będzie jeszcze więcej. Przyciągnie ich niższe czesne. Do tej pory studenci spoza Unii płacili 2 tys. euro za rok. Musieli też zapłacić z góry za cały okres nauki.

Obecnie wystarczy zapłacić za jeden semestr, a wysokość czesnego określa rektor uczelni. Z zastrzeżeniem jednak, że nie może być ono niższe niż planowany koszt kształcenia. Tak wynika z nowelizacji rozporządzenia w sprawie podejmowania i odbywania przez cudzoziemców studiów i szkoleń oraz ich uczestniczenia w badaniach naukowych, która zaczęła obowiązywać przed rozpoczęciem roku akademickiego. Na przykład na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie czesne dla cudzoziemców wynosi tylko 1650 zł.

Część uczelni pozostawia jednak opłaty bez zmian, np. na KUL cudzoziemcy za studia dzienne wciąż będą płacili 2 tys. euro rocznie.

Dotychczasowy poziom minimalnych opłat był w ocenie środowiska akademickiego barierą dla mniej zamożnych studentów z zagranicy.

Reklama
Reklama

Prof. Leonard Etel, rektor Uniwersytetu w Białymstoku, na którym studiuje obecnie ok. 600 cudzoziemców, zmianę ocenia pozytywnie.

– Obniżając czesne, zachęcimy studentów ze Wschodu. Wysokość opłat powinna leżeć w gestii rektora, bo przecież to on najlepiej wie, jakie są koszty kształcenia na jego uczelni – mówi profesor Etel.

– Zmiana pomoże uczelniom w dobie niżu demograficznego. Ograniczenie wysokości czesnego dotyczyło jedynie uczelni publicznych. Niepubliczne miały dowolność – uważa Tadeusz Pomianek, rektor Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania z siedzibą w Rzeszowie.

Jakie studia wybierają cudzoziemcy? Największym zainteresowaniem cieszą się kierunki społeczne, wybrało je 9,4 tys. osób, związane z biznesem i administracją – 9,2 tys., medyczne – 7,4 tys. oraz związane z usługami dla ludności – 4,2 tys. osób.

Najwięcej cudzoziemców, bo aż 11,6 tys., w zeszłym roku studiowało w szkołach wyższych klasyfikowanych przez GUS jako pozostałe (np. wyższe szkoły zawodowe czy humanistyczno-ekonomiczne), na uniwersytetach – 10,4 tys. osób, oraz w wyższych szkołach ekonomicznych – 10,2 tys. Na uniwersytetach medycznych było 5,7 tys. obywateli innych krajów, a w wyższych szkołach technicznych – 4,9 tys. osób.

Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Reklama
Reklama