Pomysłodawcy argumentują, że zmiana wydłużyłaby tzw. wysoki sezon turystyczny o miesiąc, co pomogłoby branży turystycznej i samym gminom. Teraz w wielu z nich zamyka się restauracje i atrakcje z końcem sierpnia.

Czytaj więcej

Kalendarz świąt 2023 r. - jak planować urlop, by mieć więcej wolnego

Pomysł popiera Ministerstwo Sportu i Turystyki.

- Z punktu widzenia branży turystycznej na pewno byłoby to korzystne. Trzeba rozpatrzeć wszystkie za i przeciw. Tutaj chodzi o system edukacji, rok szkolny w kilku regionach rozpoczynałby się dwa tygodnie później - powiedział wiceminister Andrzej Gut-Mostowy w internetowym Radiu RMF24. -  To byłaby rewolucja, dlatego trzeba popatrzeć na ten problem szeroko - dodał.

Jak poinformował, jego resort napisał w tej sprawie do Ministerstwa Edukacji i Nauki, by przeanalizowało wszystkie plusy i minusy z punktu widzenia systemu edukacji. Na pewno chcielibyśmy zasięgnąć opinii wielu gremiów zainteresowanych ­- mówił  Gut-Mostowy.

Do ministerstwa edukacji nie wpłynął jeszcze żaden wniosek w tej sprawie, choć temat jest resortowi znany. Wiceminister Marzena Machałek powiedziała, że jeśli wnioski w sprawie zmiany terminu wakacji się pojawią, zostaną dokładnie przeanalizowane pod względem wpływu na cykl edukacyjny, egzaminy i rekrutację do szkół.