W czwartek Bruksela wysłała polskiemu rządowi pięć tzw. uzasadnionych opinii w sprawie niewprowadzenia na czas przepisów dostosowujących prawo do unijnych dyrektyw.

Dwie opinie dotyczą przepisów o ochronie środowiska. Komisja zarzuca naszemu krajowi, że nie wdrożył odpowiednich regulacji zapobiegających zanieczyszczeniu powietrza drobnymi cząsteczkami pyłu. Pochodzą one głównie ze spalania węgla. Druga opinia dotyczy przepisów pozwalających na drążenie odwiertów poszukiwawczych o głębokości do 5 tys. metrów bez wcześniejszego przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko.

W kolejnych dwóch opiniach zarzucono nam naruszenie unijnych reguł transportowych. Konkretnie dotyczy to bezpieczeństwa na kolei i wydawania praw jazdy.

Polska została też upomniana za niewłaściwe wdrażanie standardów bezpieczeństwa i jakości krwi ludzkiej. Zakwestionowano przepisy m.in. o stanie zdrowia dawcy.

We wszystkich tych przypadkach Polska ma dwa miesiące na dostosowanie przepisów do standardów UE. Jeśli nasz kraj tego nie zrobi, Komisja może skierować odpowiednie skargi do Trybunału Sprawiedliwości UE.