Nowe przepisy dot. sanatorium: do uzdrowiska na chybił trafił…

Podjęte przez resort zdrowia działania nie zastąpią rosnącego z roku na rok niedoboru środków publicznych na finansowanie leczenia. Skrócenie kolejek bez pieniędzy to obietnice bez pokrycia.

Publikacja: 22.08.2019 06:25

Inowrocławski park uzdrowiskowy

Inowrocławski park uzdrowiskowy

Foto: Adobe Stock

Od 19 lipca br. obowiązują nowe przepisy dotyczące kierowania chorych na leczenie uzdrowiskowe albo rehabilitację uzdrowiskową. Minister zdrowia w rozporządzeniu z 4 czerwca br. zmienił wcześniejsze zasady, obowiązujące przez osiem lat. Wprowadzono istotne ograniczenie czasowe. Otóż dorosły pacjent może się ubiegać o leczenie uzdrowiskowe nie wcześniej niż przed upływem 12 miesięcy od zakończenia ostatniego leczenia w uzdrowisku. Z roku na rok wydłużają się kolejki pacjentów oczekujących na leczenie uzdrowiskowe. Towarzyszą temu odległe terminy kuracji od momentu złożenia w NFZ skierowań. Ministerstwo Zdrowia zauważyło, że pacjenci korzystający z leczenia uzdrowiskowego bardzo często zaraz po powrocie z uzdrowiska występują o nowe skierowania i je otrzymują. Uznano więc, że działania te są głównym czynnikiem mającym wpływ na wydłużanie się kolejek i czasu oczekiwania na leczenie uzdrowiskowe.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Prawo rodzinne
Nie trzeba mieć zgody drugiego małżonka na swoje wydatki
Prawo drogowe
Nowy znak drogowy i zmiany w oznakowaniu przejść dla pieszych. Co muszą wiedzieć kierowcy?
Prawo rodzinne
Postępowiec czy „pantoflarz”? Mąż z nazwiskiem żony poza statystyką
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Praca, Emerytury i renty
Ranking najbardziej poważanych zawodów. Adwokat i sędzia zaliczyli spadek