Zawiadom policję, gdy w firmie znikają torebki podwładnych

Kiedy w firmie zdarzy się kradzież mienia pracownika, szef może nawet zarządzić przeszukanie biurek wszystkich podwładnych

Aktualizacja: 12.08.2011 15:58 Publikacja: 09.07.2008 08:45

Zawiadom policję, gdy w firmie znikają torebki podwładnych

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Red

Ponieważ sprawcy kradzieży grozi odpowiedzialność karna (patrz ramka), najpierw pracodawca zawiadamia o takim wypadku policję. Jednocześnie musi podjąć działania wynikające z jego uprawnień i obowiązków przewidzianych w kodeksie pracy i regulacjach wewnątrzzakładowych, tj. regulaminach, instrukcjach itp.

Sprawa jest prosta, gdy sprawca został schwytany na gorącym uczynku. Trzeba go zatrzymać do chwili przybycia odpowiednich służb i wydać go w ręce sprawiedliwości. Inaczej będzie, gdy sprawca kradzieży w firmie jest nieznany. Może to być któryś z pracowników, ale także gość, interesant czy klient. Uczulamy, że podejmowane przez pracodawcę działania mogą dotyczyć jedynie personelu i tylko w zakresie przewidzianym w regulacjach prawnych i organizacyjnych firmy. Nie mogą one natomiast obejmować innych osób, nawet jeśli przebywają w zakładzie, aby załatwić swoje sprawy.

Pracodawca może więc zakazać podwładnym opuszczania stanowiska pracy, a jeżeli wewnętrzne przepisy porządkowo-organizacyjne na to zezwalają, dokonać przeglądu zawartości biurek czy szafek pracowników, a także ich pojazdów na zakładowym parkingu. Nie wolno natomiast przeszukiwać odzieży czy torebek lub teczek pracownika bez jego zgody. Takie uprawnienia przysługują wyłącznie policji.

Mimo krytycznej sytuacji nie można dopuścić, aby zdenerwowanie czy emocje wzięły górę nad ustawowym obowiązkiem spoczywającym na pracodawcy, jakim jest poszanowanie godności i innych dóbr osobistych pracownika.

Jeśli pracownik dopuścił się kradzieży w firmie, bez względu na to, czy była to własność pracodawcy, czy innych osób, z reguły kwalifikuje się to jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Do nich należy m.in. przestrzeganie ustalonego w zakładach pracy porządku i zasad współżycia społecznego (art. 100 k.p.). W takiej sytuacji szefowi wolno rozwiązać z takim pracownikiem umowę o pracę bez wypowiedzenia.

 

 

Przywłaszczenie cudzej rzeczy, np. torebki czy portfela, zgodnie z art. 278 kodeksu karnego jest zagrożone pozbawieniem wolności od trzech miesięcy do pięciu lat, a w przypadkach mniejszej wagi – grzywną, ograniczeniem albo pozbawieniem wolności do roku.

 

Autor jest adwokatem prowadzącym indywidualną praktykę

Ponieważ sprawcy kradzieży grozi odpowiedzialność karna (patrz ramka), najpierw pracodawca zawiadamia o takim wypadku policję. Jednocześnie musi podjąć działania wynikające z jego uprawnień i obowiązków przewidzianych w kodeksie pracy i regulacjach wewnątrzzakładowych, tj. regulaminach, instrukcjach itp.

Sprawa jest prosta, gdy sprawca został schwytany na gorącym uczynku. Trzeba go zatrzymać do chwili przybycia odpowiednich służb i wydać go w ręce sprawiedliwości. Inaczej będzie, gdy sprawca kradzieży w firmie jest nieznany. Może to być któryś z pracowników, ale także gość, interesant czy klient. Uczulamy, że podejmowane przez pracodawcę działania mogą dotyczyć jedynie personelu i tylko w zakresie przewidzianym w regulacjach prawnych i organizacyjnych firmy. Nie mogą one natomiast obejmować innych osób, nawet jeśli przebywają w zakładzie, aby załatwić swoje sprawy.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Praca
Wypowiedzenie umowy o pracę. Oto wszystko, co musisz wiedzieć
Praca
Zwolniono ją pierwszego dnia po urlopie macierzyńskim. Prezes znanej firmy odpowiada
Praca
Myślisz o awansie? To lepiej pracuj w firmie, a nie zdalnie
Praca
Praca zdalna: czy przymusowy powrót do biur opłaca się firmom?