Co czwarty Polak stresuje się często, raczej często - 27 proc. a bardzo często stres odczuwa 15 proc. respondentów - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Lasów Państwowych przez Instytut Badania Rynku i Opinii Społecznej.
Wśród zestresowanych znacznie większy jest odsetek kobiet niż mężczyzn. Zdaniem badaczy, to skutek prawdopodobnie konieczności łączenia przez panie wielu obowiązków rodzinnych z zawodowymi. Bardzo często stres odczuwa 17,6 proc. pytanych pań i 12,2 proc. panów. Tylko niespełna 3 proc. kobiet odpowiedziało, że rzadko się stresują, podczas, gdy wśród mężczyzn odsetek "wyluzowanych" wyniósł 9 proc.
Najczęstszymi powodami stresu jest praca i związane z nią sytuacje: niskie zarobki i zła atmosfera.
Autorzy raportu wskazują jednak, że choć z jednej strony - jak wynika z raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) - zajmujemy drugie miejsce w świecie pod względem czasu spędzanego w pracy, to według innych badań tej organizacji, jesteśmy na drugim miejscu od końca jeśli chodzi o efektywność. To skutek złej organizacji pracy, zbyt małej ilości pracy i przesiadywania w firmie, mimo braku zajęcia. Tymczasem zarówno brak pracy jak i jej nadmiar powodują stres i wpływają destrukcyjnie na organizm - ocenili autorzy badania.
Z badania wynika, że największym zagrożeniem w mieście jest hałas, zaraz za nim pośpiech, tłok, agresja i stała konkurencja. Bez względu na płeć i wiek najczęściej wskazywanymi sytuacjami powodującymi stres były: agresja (73,4 proc.) i nieuprzejmość innych ludzi (69,1 proc. badanych), długotrwałe zmęczenie (57,1 proc.) i brak czasu na odpoczynek (54,1 proc.). Co druga osoba wskazywała na korki, jako jeden z głównych powodów stresu. Tyle samo pytanych skarżyło się na hałas.