Bank chwali się, że innowacyjność ma w swoim DNA. Jak to wygląda w praktyce?
1. Zielone światło z góry. Jeśli firma ma być innowacyjna musi na tym zależeć jej szefom. Innowacyjne Poniedziałki, organizowane mniej więcej raz w miesiącu w warszawskiej centrali Alior Banku prowadzi zawsze ktoś z zarządu- często prezes Wojciech Sobieraj, który był inicjatorem tych spotkań kierowanych głównie do pracowników spółki, ale nie tylko.
– Zapraszamy też klientów i przedstawicieli firm partnerskich, którzy chcieliby podyskutować z członkami zarządu na temat nowych produktów, technologii czy zmian w ofercie – wyjaśnia Katarzyna Rybicka, dyrektor Departamentu Jakości i Innowacji w Alior Banku.
W spotkaniu może uczestniczyć każdy pracownik Aliora, choć liczba miejsc jest ograniczona do ok. 50. Pierwszeństwo mają autorzy innowacyjnych pomysłów, którzy sami chcą je przedstawić. A takich osób jest zwykle sporo. (Mogą też przesłać swój pomysł bezpośrednio prezesowi).
500 innowacji usprawniających bieżącą działalność firmy zgłosili od początku tego roku pracownicy Alior Banku