Jak czytamy w portalu Onet.pl, dodatkowa, 14. emerytura będzie wsparciem przede wszystkim dla najuboższych emerytów. Pełną kwotę dostaną ci, których świadczenie podstawowe nie przekracza 2,9 tys. zł brutto, w tym również osoby, które ze względu na niski staż pracy otrzymują emerytury poniżej minimalnej kwoty. Pełna wysokość 14. emerytury to 1250,88 zł brutto, czyli ok. 1021 zł na rękę. Pozostali otrzymają czternastkę pomniejszoną zgodnie z zasadą „złotówka za złotówkę". Na przykład jeśli pobierana emerytura wynosi 3 tys. zł, czternastka będzie przysługiwać w kwocie mniejszej o 100 zł.
14. emerytura zostanie wypłacona wraz z listopadowym podstawowym świadczeniem. Będzie podlegała opodatkowaniu i oskładkowaniu na ogólnych zasadach. Jak zapewnia ZUS, będzie to świadczenie wypłacane z urzędu, co oznacza, że nie trzeba składać żadnego wniosku.
Warto wiedzieć, że 14. emerytura będzie przysługiwała tylko osobom, które złożą wniosek o emeryturę przed końcem października 2021 r. Osoby, które przejdą na świadczenie z ZUS później, czternastki nie otrzymają.
Jest też grupa emerytów, która w ogóle nie załapie się na czternastkę - to ci, którzy otrzymują najwyższe emerytury, czyli co najmniej 4 tys. 150,88 zł brutto. (ok. 3 tys. 300 zł na rękę).
Na wypłatę świadczenia rząd przeznaczył ok. 11 mld zł. Otrzyma je ok. 9,1 mln emerytów i rencistów.