Zwolnienie lekarskie a zmniejszenie zasiłku chorobowego

Na dostarczenie zwolnienia do firmy pracownik ma siedem dni. Niedopełnienie tego obowiązku w terminie skutkuje zmniejszeniem zasiłku chorobowego o 25 proc.

Publikacja: 19.02.2013 02:00

Najpóźniej w drugim dniu nieobecności pracownik musi poinformować szefa (osobiście, telefonicznie, pocztą elektroniczną itd.) o jej przyczynie i przewidywanym okresie trwania.

Naruszenie tego terminu mogą usprawiedliwiać jedynie szczególne okoliczności powodujące, że pracownik nie był w stanie dopełnić obowiązku. Chodzi o obłożną chorobę połączoną z brakiem lub nieobecnością domowników albo inne zdarzenie losowe, np. pobyt w szpitalu.

Obowiązek zatrudnionego

Samo poinformowanie o chorobie nie wystarczy. Zgodnie z art. 62 ust. 3 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, pracownik musi dostarczyć płatnikowi zasiłków (czyli dla małej firmy zatrudniającej mniej niż 20 ubezpieczonych – ZUS, w większym zakładzie zaś – pracodawcy) zaświadczenie lekarskie nie później niż w ciągu siedmiu dni od daty jego otrzymania.

Gdy pracownik nie zachowa terminu na dostarczenie zwolnienia, wypłacony zasiłek chorobowy można obniżyć o 25 proc., począwszy od ósmego dnia orzeczonej niezdolności do pracy do dnia dostarczenia zaświadczenia lekarskiego. Nie dotyczy to jednak sytuacji, gdy pracownik nie dostarczył dokumentu z przyczyn niezależnych od siebie. To pracodawca ocenia, czy istniały rzeczywiste przyczyny uniemożliwiające dostarczenie zwolnienia. Jeśli jego zdaniem nie było żadnych obiektywnych podstaw, może pracownikowi pomniejszyć zasiłek chorobowy.

Jakie terminy

Za datę otrzymania zaświadczenia lekarskiego przyjmuje się datę jego wystawienia przez lekarza, jeśli ubezpieczony nie udowodni, że otrzymał je w terminie późniejszym. Ponadto przy ustalaniu siedmiu dni nie uwzględnia się dnia wystawienia zwolnienia.

Przykład

Pan Adam dostarczył do kadr zwolnienie lekarskie na okres od 31 grudnia do 10 stycznia. Lekarz wystawił je w pierwszym dniu choroby, ale podwładny przyniósł je dopiero po powrocie do firmy, czyli 11 stycznia. Szef może mu obniżyć zasiłek o 1/4 z uwagi na jego opieszałość, ale tylko za trzy dni.

Jeśli pracownik choruje na przełomie roku i otrzymuje z tego tytułu zasiłek, to będzie go pobierał w nowym roku kalendarzowym, jeśli nie będzie przerwy w chorobie.

Obliczając termin, nie liczymy daty wystawienia zwolnienia przez lekarza, czyli 31 grudnia. To oznacza, że tym wypadku pracownik powinien złożyć zwolnienie najpóźniej 7 stycznia. Skoro tego nie zrobił do końca zwolnienia, to szef ma prawo zmniejszyć zasiłek o 1/4 za trzy dni choroby – 8, 9 i 10 stycznia.

Bez potrąceń

Nie wolno obcinać wynagrodzenia chorobowego przysługującego za cały okres zwolnienia lekarskiego. Możliwość zmniejszania pieniędzy chorobowych dotyczy jedynie zasiłku chorobowego.

Jeśli pracownik otrzymać ma wynagrodzenie chorobowe, bo nie chorował jeszcze w danym roku kalendarzowym więcej niż 33 dni (14 dni przy pracownikach po pięćdziesiątce), to musi otrzymać świadczenie w pełnej wysokości.

Obniżenie nie będzie dopuszczalne, nawet w przypadku niedostarczenia formularza ZUS ZLA nawet przez cały okres orzeczonej niezdolności do pracy.

Przykład

Pani Agata dostarczyła zwolnienie lekarskie na okres od 12 do 20 lutego dopiero 25 lutego.

Za pierwsze dwa dni miała prawo do wynagrodzenia chorobowego, a za pozostałe do zasiłku chorobowego. Szef obetnie jej zasiłek za jeden dzień.

Prawo drogowe
Rząd chce zabierać prawo jazdy aż na 5 lat. Eksperci: to dyskryminacja
Prawo karne
Zabójstwa emerytek w Warszawie. Eksperci: działanie sprawców było zaplanowane
Sądy i trybunały
Spór o zamrożone wynagrodzenia sędziów. Jest ważny wyrok TSUE
Sądy i trybunały
Sędzia Krzysztof Wiak: Izbę Kontroli „broni” jej dotychczasowe orzecznictwo
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Oświata i nauczyciele
Nauczyciel jak każdy, powinien mieć płacone za nadgodziny. Przełomowa uchwała SN
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”