Aktualizacja: 01.09.2015 22:00 Publikacja: 01.09.2015 22:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej z dumą od stycznia tego roku wprowadziło do urzędów pracy nowe formy wsparcia bezrobotnych. Skorzystać z nich miało w wariancie minimalistycznym po ok. 2 tys. osób, na co zarezerwowano kilkaset milionów złotych.
Ale dotychczasowe wykorzystanie tych nowych instrumentów jest mizerne. W okresie styczeń–lipiec dzięki tzw. świadczeniu aktywizacyjnemu (dla powracających na rynek pracy matek) pracę podjęło 30 osób, dzięki refundacji pracodawcy składek na ZUS za młodych (do 30. roku życia) – 32 osoby, a z grantu na telepracę – jedna osoba.
Aż dwie trzecie pracujących Polaków śledzi doniesienia medialne o masowych zwolnieniach w kraju i na świecie, a...
Co trzecia firma chce zatrudniać, a co piąta zastanawia się nad zwolnieniami. Dbałość o zachowanie pozycji konku...
Nawet 8300 złotych miesięcznie będą mogli zarobić uczestnicy tegorocznej edycji programu stażowego Polskiej Rady...
Zaniedbania popełnione w pierwszych tygodniach po zatrudnieniu nowego pracownika mogą skutecznie zmniejszyć jego...
O ile w 2024 r. mniejszy popyt na pracowników ograniczył w wielu branżach rotację kadr, o tyle oczekiwana popraw...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas