Kwietniowy popyt na pracowników prawie już dorównał czasom sprzed wybuchu epidemii Covid-19. Liczba ofert opublikowanych na 50 największych portalach pracy była tylko minimalnie niższa niż w 2019 r. – wynika z ogłaszanego w czwartek raportu firmy Grant Thornton przygotowanego na podstawie danych firmy Element.
Tegoroczny kwiecień przyniósł niemal dwukrotny wzrost aktywności rekrutacyjnej firm i agencji zatrudnienia w porównaniu z tym samym miesiącem 2020, który upłynął pod znakiem pierwszego lockdownu. W każdej branży i specjalności kandydaci mieli większy wybór niż przed rokiem.
Optymizm pracodawców
Poprawę (o ponad 2 proc.) widać też jednak w porównaniu z całkiem dobrym marcem tego roku. Jak komentuje Monika Łosiewicz, menedżer ds. potencjału ludzkiego w Grant Thornton, kwietniowe wyniki badania pokazują, że wraz z końcem trzeciej fali zakażeń koronawirusem, pracodawcy nabierają optymizmu. Coraz chętniej tworzą nowe miejsca pracy coraz silniej kuszą kandydatów obietnicą wysokiego wynagrodzenia, niefinansowymi benefitami czy elastycznością czasu i miejsca pracy.
Zdaniem Łosiewicz, świadczy to o tym, że polska gospodarka rozpędza się po koronawirusowym marazmie, co widać także w bardzo dużym wzrost zapotrzebowania na rekruterów. Liczba skierowanych do nich ofert (prawie 300) była w kwietniu ponad dwukrotnie wyższa niż rok wcześniej. Ponad trzykrotnie wzrosła zaś liczba propozycji dla HR Business Partnerów współpracujących z działania biznesowymi w firmach.
Skokowo (prawie pięciokrotnie) zwiększył się też wybór ofert w zawodach prawniczych, gdzie ruszyła rekrutacja aplikantów; liczba skierowanych do nich ofert wzrosła z 12 do 125. Ponad czterokrotnie większy niż przed rokiem wybór propozycji pracy mieli z kolei w kwietniu radcy prawni (228).