W ewakuacji udział wzięło około 300 wolontariuszy. Pojawiły się również protestujące grupy. Oskarżały one władze o to, że straszy społeczeństwo.

 

Jak podaje „The Telegraph”, osoby biorące udział w próbie ewakuacji chowały się w stacjach metra, które stanowiłyby istotne punkty w systemie ochronnym.

W związku z tym, że Korea Północna weźmie udział w zimowej olimpiadzie odbywającej się na południu, liczy się na spadek napięcia w regionie. Pomimo tego, Japonia wzmacnia przygotowania na wypadek ewentualnej wojny. Jak informuje „The Telegraph”, w Tokio uważa się, że zagrożenie atakiem rakietowym ze strony Korei Północnej, jest większe.

Poza ćwiczeniami ewakuacyjnymi Japonia wzmacnia także swoją obronę, kupując między innymi kolejne systemy przeciwrakietowe.