Reklama

Były członek "Solidarności" nie przyjmie odznaczenia od Dudy

Krzysztof Siemieński poinformował, że nie przyjmie od prezydenta Andrzeja Dudy Krzyża Wolności i Solidarności.

Aktualizacja: 23.02.2018 18:28 Publikacja: 23.02.2018 18:12

Były członek "Solidarności" nie przyjmie odznaczenia od Dudy

Foto: AFP

Były działacz "Solidarności" miał zostać odznaczonych przez prezydenta na wniosek prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. 

Krzyż Wolności i Solidarności miał do niego trafić "za zasługi w działalności na rzecz niepodległości i suwerenności Polski oraz respektowania praw człowieka w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej".

Siemieński wysłał list do Kancelarii Prezydenta, w którym tłumaczy, czemu nie może przyjąć odznaczenia.

"Nie kwestionuję pańskiego mandatu do pełnienia urzędu, na który został Pan powołany zgodnie z wolą większości wyborców głosujących w wolnych demokratycznych wyborach. Obejmując ten urząd, ślubował Pan jednak stanie na straży Konstytucji RP. Mówił Pan wtedy o sobie, że jest człowiekiem niezłomnym. Niestety, ze smutkiem stwierdzam, że niezłomny jest Pan co najwyżej jak plastelina w rękach prezesa rządzącej dzisiaj Polską partii" - napisał Siemieński.

"Nie staje Pan w obronie Konstytucji, której powinien być strażnikiem, sam łamie Pan prawo i na łamanie go przez swoich politycznych sojuszników pozwala, podpisując ustawy, w których wyniku Polska jest dzisiaj "chorym człowiekiem" Europy, skłócona także z Izraelem i USA" - czytamy dalej.

Reklama
Reklama

"Ponieważ nadal bliskie są mi te same wartości, o które chodziło nam w czasach PRL, poczekam z przyjęciem Krzyża Wolności i Solidarności do czasu, kiedy w Pałacu Prezydenckim zamieszka lokator rzeczywiści godny miana Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej" - kończy swój list Siemieński.

Polityka
Hołownia tłumaczy, co miał na myśli mówiąc o „zamachu stanu”. „Nie ma spisku”
Polityka
Nowy sondaż partyjny: KO czy PiS? Wiemy, na kogo zagłosowaliby Polacy
Polityka
Donald Tusk komentuje słowa Hołowni: Nierozważne działania mogą prowadzić do tragedii
Polityka
Kolacja-pojednanie między Tuskiem i Kaczyńskim? Adam Bielan: Nie wyobrażam sobie tego
Polityka
Pieniądze dla Instytutu Pileckiego poszły na TVP w likwidacji
Reklama
Reklama