Co roku w Polsce zabija się na futra 8 mln zwierząt, głównie norek. Jesteśmy w tej dziedzinie jednym z europejskich potentatów, jednak zdaniem części polityków PiS ten biznes powoduje nie tylko cierpienia zwierząt, ale też uciążliwości dla sąsiadów ferm. Dlatego wnieśli do Sejmu projekt zakazujący hodowli na futra. 28 lutego marszałek Marek Kuchciński nieoczekiwanie skierował go jednak do sejmowej niszczarki.
Chodzi o głośny projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, którego głównymi twarzami jest szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański, a przede wszystkim prezes PiS Jarosław Kaczyński. Oprócz zakazu hodowli zwierząt futerkowych zawiera też inne budzące duże emocje przepisy, jak zakaz trzymania psów na łańcuchach czy wykorzystywania zwierząt w cyrkach. A mianem sejmowej niszczarki określa się Komisję Ustawodawczą.