Sam Corbyn obronił mandat uzyskując w swoim okręgu 26 tysięcy głosów.
Po ogłoszeniu wyniku w jego okręgu Corbyn zapowiedział, że chce, aby jego ugrupowanie poddało wyborczy wynik refleksji i zastanowiło się, jaką politykę powinno teraz podjąć. - I poprowadzę partię w tym czasie, by zagwarantować, że taka dyskusja będzie mieć miejsce - dodał.
Lider Partii Pracy podziękował też swoim wyborcom, których - jak mówił - "z dumą i przyjemnością reprezentuje".
Corbyn przyznał, że wyborczy wieczór jest "oczywiście bardzo rozczarowujący" dla jego partii.