Corbyn: Nie poprowadzę Partii Pracy do kolejnych wyborów

Lider Partii Pracy Jeremy Corbyn zapowiedział, że nie poprowadzi Partii Pracy do kolejnych wyborów parlamentarnych. Zapowiedział jednocześnie, że pozostanie na stanowisku jeszcze przez pewien czas, by dać ugrupowaniu czas na "refleksję".

Aktualizacja: 13.12.2019 05:27 Publikacja: 13.12.2019 03:26

Corbyn: Nie poprowadzę Partii Pracy do kolejnych wyborów

Foto: AFP

arb

Sondaże exit poll wskazują, że w wyborach do Izby Gmin z 12 grudnia Partia Pracy zdobyła zaledwie 191 mandatów, a torysi odnieśli największe od kilkudziesięciu lat zwycięstwo, uzyskując większość 86 głosów w Izbie Gmin. Taki wynik oznacza, że Wielka Brytania przed 31 stycznia najprawdopodobniej wyjdzie z UE.

Sam Corbyn obronił mandat uzyskując w swoim okręgu 26 tysięcy głosów.

Po ogłoszeniu wyniku w jego okręgu Corbyn zapowiedział, że chce, aby jego ugrupowanie poddało wyborczy wynik refleksji i zastanowiło się, jaką politykę powinno teraz podjąć. - I poprowadzę partię w tym czasie, by zagwarantować, że taka dyskusja będzie mieć miejsce - dodał.

Lider Partii Pracy podziękował też swoim wyborcom, których - jak mówił - "z dumą i przyjemnością reprezentuje".

Corbyn przyznał, że wyborczy wieczór jest "oczywiście bardzo rozczarowujący" dla jego partii.

- Ale chcę powiedzieć jedno - w kampanii wyborczej przedstawiliśmy manifest nadziei - dodał.

- Jednak brexit tak spolaryzował debatę, że zastąpił normalną polityczną dyskusję - ubolewał.

Polityka
Parada w Moskwie: gasnący blask imperium
Polityka
Emmanuel Macron odpowiada na pytania „Rzeczpospolitej” po podpisaniu traktatu w Nancy. „Inny etap niż w 1939 roku”
Polityka
Chiny i Rosja zwierają szeregi. „Pekin stawia kropkę nad i”
Polityka
Niemcy budują twierdzę antyimigracyjną. Pierwsza decyzja nowego kanclerza
Polityka
Minister obrony Litwy: Módlmy się, by Trump dostrzegł konsekwencje zrywania USA z Europą
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem