Reklama

Wicepremier Turcji: Niemcy traktują nas nieuczciwie

Wicepremier Turcji Bekir Bozdag skrytykował władze Niemiec za to, że te pozwoliły na zorganizowanie wiecu Kurdów w Kolonii i oskarżył władze w Berlinie o "nieuczciwe postępowanie" wobec Turcji.

Aktualizacja: 28.05.2018 06:53 Publikacja: 28.05.2018 05:14

W czasie wiecu w Kolonii skandowano hasła wymierzone m.in. w prezydenta Erdogana

W czasie wiecu w Kolonii skandowano hasła wymierzone m.in. w prezydenta Erdogana

Foto: AFP

arb

- Pozwolili (zwolennikom) Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) (zdelegalizowana w Turcji separatystyczna organizacja uznawana za formację terrorystyczną - red.) na wiec w Kolonii. Nie są uczciwi i obiektywni wobec Turcji. Nawet nie chcą wydawać się uczciwi i obiektywni - mówił o niemieckich władzach wicepremier Bozdag.

Wiec, o którym mówił turecki wicepremier, zorganizowała w Kolonii Ludowa Partia Demokratyczna, ugrupowanie prokurdyjskie, które w wyborach z 2015 roku zdobyło 58 miejsc w 550-osobowym parlamencie Turcji.

Jak podaje Agencja Anatolia, w wiecu w Kolonii wzięło udział ok. tysiąca osób, które skandowały hasła wymierzone m.in. w tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, który w czasie zaplanowanych na 24 czerwca przyspieszonych wyborów prezydenckich, będzie ubiegać się o reelekcję.

- Niemcy zmienili swoje prawo, aby przedstawiciele innych państw nie mogli organizować wieców w Niemczech w czasie kampanii wyborczej, ale celem tego zakazu była Turcja - stwierdził Bozdag.

Ankara od lat krytykuje Berlin za to, że władze Niemiec nie podejmują zdecydowanych działań wymierzonych w zwolenników Partii Pracujących Kurdystanu, których - jak pisze Agencja Anatolia - w Niemczech jest ok. 14 tysięcy.

Reklama
Reklama

PKK została uznana za organizację terrorystyczną przez USA i UE. Organizacja ta od połowy lat 80-tych prowadziła wymierzoną w tureckie państwo kampanię terroru, w której zginęło nawet 40 tysięcy osób.

Polityka
Raman Pratasiewicz. Wykorzystany, porzucony i zapomniany
Polityka
Holenderski parlament miał debatować o Strefie Gazy. Posłowie wybrali wakacje
Polityka
Europa gotowa ulec Ameryce? UE ma w odwodzie handlową „bazookę”
Polityka
Emmanuel Macron zapowiedział, że Francja uzna Państwo Palestyńskie. Wskazał termin
Polityka
„Mój ojciec zginął nie za to!”. Ludzie w Kijowie bronią organów antykorupcyjnych
Reklama
Reklama