Reklama
Rozwiń
Reklama

Krzysztof Gawkowski: Biedroń i SLD? Możemy być tamą dla PiS

W programie Onet Opinie Krzysztof Gawkowski stwierdził, że jego zdaniem Koalicja Obywatelska oraz SLD powinny umacniać się, aby zatrzymać PiS.

Aktualizacja: 07.09.2018 12:09 Publikacja: 07.09.2018 12:00

Krzysztof Gawkowski: Biedroń i SLD? Możemy być tamą dla PiS

Foto: tv.rp.pl

adm

- Gdy będą miały odpowiednie poparcie to PiS nie będzie w Polsce rządził – powiedział wiceprzewodniczący SLD, Krzysztof Gawkowski, w programie Onet Opinie. Jednocześnie zaapelował, aby niezdecydowani wyborcy głosowali na lewicę, SLD oraz Roberta Biedronia. Jego zdaniem, osoby, które nie wezmą udziału w wyborach, "oddadzą władzę w ręce PiS".

Czytaj także: Biedroń: Buduję nowy projekt społeczno-polityczny. Zmieni oblicze tej ziemi

 

Gawkowski podkreślił również, że SLD pod przewodnictwem Włodzimierza Czarzastego wydobyło się z "dna politycznego" i obecnie ma w sondażach 8-10 proc. poparcia, co oznacza, że jest trzecią siłą polityczną i najprawdopodobniej będzie po wyborach samorządowych rządzić w ośmiu sejmikach.

Wiceprzewodniczący SLD zaznaczał, że na lewicy jest miejsce zarówno dla SLD, jak i dla Roberta Biedronia. - Nie wtłaczajmy w głowy Polaków przekonania, że na prawicy są walczące ze sobą PiS, PO, Nowoczesna i Kukiz , a na lewicy musi być tylko jeden blok. Na lewicy potrzebny jest raczej "dobry związek partnerski" - powiedział Gawkowski w programie Onet Opinie.

Reklama
Reklama

Polityk podkreślił także, że z PiS nie wygra jeden blok polityczny. – Ale jeśli będą dwa bloki: pragmatyczny, liberalno-prawicowy i nieco centrowy, czyli Koalicja Obywatelska i drugi, lewicowy, społeczny i postępowy, to mają one w parlamencie większą szanse być tamą dla PiS - zaznaczył Gawkowski. 

Jak powiedział, "kibicuje" Robertowi Biedroniowi, gdyż jego zdaniem jest „nadzieją polskiej polityki". Nie wykluczył również współpracy SLD z Biedroniem. - To postać, która może przyciągnąć na wybory nowych ludzi i zbudować poparcie dla centrolewicy - powiedział i dodał, że im więcej będzie lewicy w parlamencie, tym większa szansa na "zatrzymanie PiS i nieoddanie władzy PO". - W Biedroniu widzę polityka, który może łączyć ponad podziałami i być Kwaśniewskim 2.0, tzn. będzie na lewicy osobą łączącą a nie niszczącą – powiedział Gawkowski i dodał, że SLD gotowy jest poprzeć kandydaturę Biedronia na prezydenta.

Wiceprzewodniczący SLD przypomniał, że w 2015 roku Zjednoczonej Lewicy i SLD zabrakło 0,3 procent (50 tys. głosów), aby wejść do parlamentu. - Więc kibicujmy lewicy, niech Biedroń i SLD robią swoje, a wówczas będziemy tamą dla PiS - podkreślił.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Karol Nawrocki podsumował 100 dni swojej prezydentury. „Nie oszczędzałem się”
Polityka
100 dni konfliktu Tusk–Nawrocki – Kaczyński z boku, Hołownia szuka nowej drogi
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki chce znów zwołać Radę Gabinetową
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Polityka
Sąd zarejestrował partię Wadima Tyszkiewicza. Czy ma szansę namieszać po liberalnej stronie?
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama