Reklama

Lech Wałęsa: Szkoda mi Dudy. Ja bym mu pomógł

- Duda chciałby w USA istnieć, a tam go nikt nie zna. Próbował się z kimś poznać, być aktywny, ale tak się nie da. Jak Obama przechodził obok, to Duda szybko z ręką do niego. A Obama: "no, no, ja idę do Wałęsy" - mówi były prezydent.

Aktualizacja: 07.12.2018 15:02 Publikacja: 07.12.2018 14:52

Lech Wałęsa: Szkoda mi Dudy. Ja bym mu pomógł

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Lech Wałęsa na pogrzebie George'a Busha pojawił się w koszulce z napisem "konstytucja". Do Waszyngtonu były prezydent wyleciał wspólnie z Andrzejem Dudą. Wałęsa poprosił Kancelarię Prezydenta i MSZ o pomoc w organizacji wyjazdu.

Po powrocie do kraju Wałęsa powiedział w rozmowie z WP.pl, że cieszy się, że "u schyłku życia jestem zauważany. Cieszę się ze sposobu zachowania państwa Clintonów, Baracka Obamy czy Angeli Merkel".

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nawrocki: Rozmawiałem z Trumpem o rozszerzeniu komponentu żołnierzy USA w Polsce
Polityka
Krzysztof Bosak: Konfederacja może pozyskać jeszcze znacznie więcej wyborców, niż mamy w tej chwili
Polityka
Minister kultury: Jeśli Izrael będzie na Eurowizji, Polska powinna się wycofać
Polityka
„Katastrofa pod każdym względem”. Cenckiewicz ocenia sprawę domu w Wyrykach
Reklama
Reklama