Aktualizacja: 22.12.2018 19:18 Publikacja: 22.12.2018 19:02
Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński
"Od kilku lat grupa państw europejskich, które z powodzeniem przeszły transformację z sowieckich satelit do demokratycznych członków Unii Europejskiej, jest zaangażowana w coś, co wygląda jak przymusowy marsz wstecz w kierunku autorytaryzmu" - czytamy w "Washington Post".
"Głodne władzy rządy Węgier, Polski i Rumunii zlikwidowały kontrolę i równowagę w sądach, wyciszyły niezależne media i cynicznie skierowały nacjonalistów przeciwko osobom z zewnątrz, od organów unijnych, po finansistę George'a Sorosa. Pocieszające było to, że w tym tygodniu partia rządząca w Polsce, pod presją Brukseli i własnych obywateli, zdecydowała o odwrocie" - piszą autorzy.
Nie można na lewo finansować kampanii, niezależnie od tego, czy to są banery, czy posty w internecie – mówił w c...
Po tym jak Wirtualna Polska ujawniła, że osoby, uczestniczące w umieszczanych na Facebooku spotach uderzających...
- Mieszkanie było lokalem komunalnym, pan Jerzy był jego najemcą. Nie miał pieniędzy na jego regularne opłacanie...
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zareagował na najnowsze doniesienia w sprawie publikowanych w internecie spotów wy...
- Chciałabym, żebyśmy budowali szeroki front lewicowy - oświadczyła kandydatka Lewicy w wyborach prezydenckich M...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas