MSZ się odsłania

Do internetu trafiły plany piwnic resortu dyplomacji. Inne instytucje publiczne, m.in. po publikacjach „Rz", coraz częściej utajniają dokumentację przetargową.

Aktualizacja: 28.12.2018 06:00 Publikacja: 27.12.2018 19:01

Plany podziemi budynku MSZ opublikowano w związku z przetargiem na ich remont

Plany podziemi budynku MSZ opublikowano w związku z przetargiem na ich remont

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

W piwnicy budynku MSZ przy przy al. Szucha znajdują się m.in. szatnie, pokój socjalny, toaleta, łazienka, siłownia i pomieszczenia gospodarczo-magazynowe. By się dowiedzieć, jak dokładnie wyglądają, nie trzeba być włamywaczem ani agentem obcego wywiadu. MSZ ogłosiło przetarg na remont tych pomieszczeń, a kompletną dokumentację wrzuciło na swoją stronę internetową.

Jerzy Dziewulski, były szef ochrony Aleksandra Kwaśniewskiego, mówi o lekkomyślności. – Urzędnicy nie nauczyli się ostrożności, bo bomby jeszcze u nas nie wybuchają. Jednak taki stan nie musi trwać wiecznie – mówi. – MSZ ma wyjątkowy charakter. Zapadają w nim ważne decyzje i jest chronione przez Służę Ochrony Państwa. Takie informacje są na wagę złota dla osób, które chcą dokonać przestępstwa.

Pozostało 80% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"